Dreptanie po Kowalewie Pomorskim #3
Poprzedni odcinek – TUTAJ – zakończyłem na dawnym Sądzie Grodzkim licząc, że uda się znaleźć coś więcej na temat położonego vis-a-vis dworu. Może za wcześnie pochwaliłem nową książkę o gminie Kowalewo? [1] Spędziłem nad nią kilkadziesiąt minut i stwierdzam, że to książka dobra, lecz nie bardzo dobra. Sugerowana cena detaliczna (50 zł) nie jest w stanie wytłumaczyć użycia gorszej jakości papieru, chyba że chciano osiągnąć efekt starości, a ja się nie znam. Skupmy się jednak na treści. Ukłony dla autora należą się za wygrzebanie nowych faktów dotyczących kowalewskiej synagogi oraz miejscowej społeczności żydowskiej. W książce zamieszczono bodaj jedyne znalezione zdjęcie synagogi. Cieszę się, że zrekapitulowano właściwą miarą dzieje miasta w okresie komunizmu oraz poruszono temat dziejów najnowszych. Niemniej jednak wypadałoby nie powielać błędów poprzednich opracowań. Cmentarz ewangelicki w Kowalewie Pomorskim nigdy nie znajdował się obok kirkutu – to nieprawdziwe stwierdzenie padło już u Gierszewskiego [2]. Dziwię się też, że dr Piotr Birecki nie sięgnął po dostępną on-line książkę Agatona Harnocha [3]. Pozwoliłoby to na niepowtarzanie niemal przy każdej wsi włączonej w obręb kowalewskiej parafii ewangelickiej, że stało się to w 1866 r. skoro parafię utworzono już w 1853 r. a w niektórych miejscowościach protestanci tworzyli miejsca modlitewne jeszcze wcześniej (Bielsk, Rychnowo Wielkie, Sierakowo). Co do Rychnowa, przez szereg lat działał tam, było nie było, egzotyczny odłam protestancki – braci morawskich zwanych hernhutami. Zarys dziejów rychnowskich husytów w okresie międzywojennym opisał Jarosław Kłaczkow [4]. Mimo to dziękuję za wyjaśnienie, który z budynków tej miejscowości był w przeszłości kaplicą ewangelicką. Ponadto dzieje poszczególnych miejscowości jak i samego Kowalewa mogły zostać ubogacone odniesieniami z prasy lokalnej, których nie brakuje. Tyle narzekań ode mnie, podejdźmy do dworu.
Folwark w Kowalewie wspomniany został w Opisie Królewszczyzn z 1664 r. Wówczas, jak prawie wszystkie włości, ledwo zipał. Potop szwedzki zaraz po II wojnie światowej był drugim z najgorszych kataklizmów jaki spotkał ziemie polskie. O kondycji folwarku czytamy [5]:
Tych jest dwa [folwarki starostwa kowalewskiego – przyp. MPW], jeden Kowalewski, drugi Sichowski [szychowski], które, iż pusto leżą, dopiero pługiem jednym, i to z dziedzicznej majętności jmci pana wojewody, trochę na jednym folwarku siano, tedy żadnego nie zastawszy z nich prowentu, onego nie wywodzimy.
Jak każde dobro królewskie, majątek stał się domeną fiskalną pruskiego rządu. Domeny takie dzierżawiono, sprzedawano albo parcelowano. W tym przypadku część ziemi poszła na dworzec, cukrownię i osiedle robotnicze. Całość nazwano Nowe Kowalewo (Neu Schoensee).
Pałacyk eklektyczny wystawiony przez ostatniego dzierżawcę (od 1862) Aleksandra Rothermundta w końcu XIX w., sprawia trudności w zaprezentowaniu się w pełnej krasie podczas liściastych pór roku. Budowla otoczona jest parkiem. Poprzednikiem Rothermundta był Gottfried Walcer (od 1852), a przed Walcerem folwarkiem zarządzał Friedrich von Osten. Tak naprawdę raz mowa o dzierżawcach, a raz o właścicielach i trudno się połapać. W dwudziestoleciu międzywojennym urządzono tam szkołę przysposobienia gospodyń wiejskich.

[Fot. 1] Pałac (Odrodzenia 2, k. XIX w.) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 2] Pałac (Odrodzenia 2, k. XIX w.) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 3] Pałac (Odrodzenia 2, k. XIX w.) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Nigdzie nie zauważyłem tabliczki którejś z instytucji, mniemam więc że pałacyk jest teraz własnością prywatną. Posiadłość sąsiaduje nie tylko z dawnym sądem, ale także ze słynną Szkołą Zimową. Pełna nazwa brzmiała Rolnicza Szkoła Zimowa (Landwirtschaft Winterschule). Otwarto ją w 1908 r. i kształcono zarówno przyszłych gospodarzy, jak i administratorów folwarków. Placówka uczyła według najnowocześniejszych ówcześnie wzorców gospodarowania i podlegała samemu Ministerstwu Rolnictwa w Berlinie. Po wojnie tradycje kontynuowano jako m. in. jako Zespół Szkół Rolniczych.

[Fot. 4] Dawna Zimowa Szkoła Rolnicza (Odrodzenia 7, 1908) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 5] Wykusz dawnej Zimowej Szkoły Rolnicza (Odrodzenia 7, 1908) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 6] Dawna Zimowa Szkoła Rolnicza (Odrodzenia 7, 1908) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Drzewa zasłaniają całościowy widok od frontu. Spójrzmy więc na pocztówkę.
[IL. 1] Zimowa Szkoła Rolnicza (1912)
źródło: http://kowalewopomorskie.blox.pl/html
Będąc przy szkole nie sposób nie zauważyć przy ograniczającej jej teren ulicy Działkowej trzech charakterystycznych domków z okiennicami i drewnianą okładziną. To minikolonia robotnicza z lat 30. XX w. Domki wydają się być w bardzo dobrym stanie. Całość na zdjęciu z 2012 r.

[Fot. 7] Domek robotniczy (Działkowa 6, 1930’s) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
[Fot. 8] Minikolonia robotnicza (Działkowa) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2012
Odkąd pamiętam na Odrodzenia do przecinającej Działkowej bruk był zawsze, dalej w stronę dworca bywało z nim różnie. No ale czasy się zmieniły, kostka coraz tańsza…

[Fot. 9] Ul. Odrodzenia w stronę dworca | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Wspominając o kolonii robotniczej w Nowym Kowalewie miałem na myśli domki przy ul. Drzymały oraz nieliczne sprzed 1914 r. przy Odrodzenia. Wszystkie jak spod sztancy. Z czasem pojawiły się pomiędzy nimi także typowe gospodarstwa rolne. W jednym z takich domów mieszkali moi dziadkowie i przyszedł na świat ojciec. Wszystko tam inne. Nowy tynk, nowe okna, nowy kot, także nowi ludzie. Tylko pies na łańcuchu ujada identycznie jak jego poprzednicy.

[Fot. 10] Dom robotniczy (Odrodzenia 46, 1900-1914) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 11] Dom robotniczy (Drzymały, 1900-1914) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 12] Domy robotnicze (Drzymały, 1900-1914) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Miejscem pracy robotników była rzecz jasna cukrownia, ale o niej oraz o terenach kolejowych następnym razem. Podczas większości podróży do babci mijałem pewną niewyszukaną samotną willę stojącą przy skrzyżowaniu drogi prowadzącej z dworca z ul. Odrodzenia i zastanawiałem się któż tam zamieszkiwał. Pewności nie mam, może wyższy rangą urzędnik kolejowy, może ważny pracownik cukrowni.

[Fot. 13] Willa (Odrodzenia 54, 1910) | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Słoneczna październikowa sobota. Krótko po trzeciej po południu. Idąc z powrotem w stronę centrum miałem wrażenie, że za moment małe miasteczko uśnie.

[Fot. 14] ul. Odrodzenia przy zajeździe | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014

[Fot. 15] Przy kapliczce | Kowalewo Pomorskie (gm. Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński), 2014
Przypisy:
[1] P. Birecki, Gmina Kowalewo Pomorskie. Tradycja i nowoczesność, Kowalewo Pomorskie, 2014.
[2] J. Gierszewski, Historja miasta Kowalewa w zarysie. Wąbrzeźno: odbito z czasopisma „Głos Wąbrzeski”, 1936.
[3] A. Harnoch, Chronik und Statistik der evangelischen Kirchen in den Provinzen Ost- und Westpreussen, Neidenburg, 1890 – link.
[4] J. Kłaczkow, Wspólnota Herrnhucka w Wielkim Rychnowie na Pomorzu w latach 1920-1939 – tło sporu z władzami polskimi o dzierżawę tego majątku[w:] Zbigniew Karpus et al. W kraju i na wychodźstwie. Księga pamiątkowa ofiarowana Profesorowi Sławomirowi Kalembce w sześćdziesięciopięciolecie urodzin Toruń – Olsztyn: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, 2001.
[5] Opis królewszczyzn w województwach chełmińskim, pomorskim i malborskim w roku 1664, wyd. J. Paczkowski, oprac. ks. A. Mańkowski, Toruń, Towarzystwo Naukowe w Toruniu, 1938, s. 5.
Świetny tekst. Mam do Kowalewa słabość – to małe, śliczne i zadbane miasteczko (kiedyś, krótki czas mieszkali tam moi Rodzice).
Dziękuję za odwiedziny. W istocie Kowalewo jest miasteczkiem zadbanym, sporo się zmieniło na lepsze. U mnie cała rodzina po mieczu pochodzi z Kowalewa Pomorskiego i okolic.