O blogu

Kamień na kamieniu, na kamieniu kamień, a na tym kamieniu jeszcze jeden kamień.

Tyle pozostało. Z grubsza. Część rozkradziono, a część uległa siłom natury. Na szczęście przyroda nie kieruje się zapatrywaniami politycznymi albo jakąkolwiek pokrętną logiką i pokrywa wszystko warstwą ziemi lub rdzy. Maskuje gęstymi zasiekami lilaków i robinii nie pytając nikogo o nic. Mowa tu o cmentarzach będących często jedynym świadectwem istnienia dawnych mieszkańców. Z resztą nie tylko o cmentarze tu chodzi, a o miejsca, do których ciągnie mnie zachłanność poznawania nieznanego i tyleż samo skazanego na zapomnienie. Nie trzeba przebywać tysiąca mil, by natknąć się na ślady innej kultury, czasem wystaczy wycieczka do innej części miasta, która jeszcze 70 lat temu była wsią.

Blog jest naturalnym rozwinięciem strony Lapidaria – zapomniane cmentarze województwa kujawsko-pomorskiego, będącą swoistą bazą takich obiektów w województwie kujawsko-pomorskim. Do tej pory zindeksowano ponad 1600 takich cmentarzy. Znajdziecie tu Państwo:

  • relacje z renowacji zapomnianych cmentarzy przeprowadzonych ze współudziałem grupy renowacyjnej Tak Trzeba;
  • sprawozdania dotyczące wycieczek, podczas których zwiedzamy m. in. obiekty związane z kulturą materialną menonitów, olędrów i ewangelików bliższych i dalszych okolic Torunia;
  • informacje o zapomnianych i nieistniejących osadach z rejonu dawnego pruskiego powiatu toruńskiego Kreis Thorn i nie tylko – jednym słowem eksploracja wsi;
  • lokalne ciekawostki historyczne;

Uwaga, posty z serii Dreptanie po… mogą być aktualizowane również po pierwotnym terminie ukazania się.

Czytajcie kamienne księgi

Tablica nagrobna w kształcie książki | Szkocja (gm. Szubin, pow. nakielski), 2010

6 thoughts on “O blogu

  1. Pingback: W dobrzyńskiej szarudze #3 | Kamień na kamieniu

  2. Popieram tę bardzo ciekawą inicjatywę. Będę z ciekawością śledził wpisy. Polecam blog Syna stotomtorun.wordpress.com, zapraszam również do Strefy Stojaqa

    • Dziękuję za dobre słowo. Ostatnio blog jest nieco zaniedbany. Dokumentacja i porządkowanie cmentarzy zajmuje tyle czasu, że nie ma już go na inne wycieczki.

Dodaj komentarz